Jasmine Paolini wciąż może być rywalką Igi Świątek w półfinale Australian Open, ale aby tak się stało, obie muszą wygrać jeszcze po trzy spotkania. W czwartek Polka oraz Włoszka z polskimi korzeniami wystąpiły na najważniejszym obiekcie w Melbourne - Rod Laver Arena. Iga wygrała swój mecz na początku dnia gładko, Włoszka zaś ruszyła do boju 13 godzin później. I gdy prowadziła 6:2, 4:1, zaczęły się spore kłopoty. Włoszka jednak wyszła z tej rywalizacji z tarczą, a mecz skończył się 20 minut przed północą lokalnego czasu.