Ludmiła Samsonowa przed startem Australian Open błysnęła w Adelajdzie, bo pokonała m.in. Emmę Navarro i dotarła do półfinału turnieju WTA 500. Tam skreczowała z powodu problemów zdrowotnych, ale i tak udało jej się przygotować do startu w Melbourne. Rosjanka szybko jednak zakończyła swoją przygodę z wielkoszlemowym turniejem i w meczu drugiej rundy z Olgą Danilović, którą kilka lat temu prowadził Tomasz Wiktorowski, ugrała zaledwie trzy gemy.