Ma prawie 37 lat, a wciąż ze znacznie młodszymi od siebie bryluje na boisku i nie ma sobie równych. Robert Lewandowski o miejsce w składzie Barcelony póki co martwić się nie musi, mimo że w ostatnich tygodniach ataków i krytyki pod jego adresem nie brakowało. Wieku jednak oszukać się nie da, ale nie brakuje pomysłów, jak wykorzystać potencjał i umiejętności Polaka możliwie jak najdłużej. Gdyby Hansi Flick zdecydował się na jeden z nich, musiałby pozbawić go miejsca w pierwszym składzie.