Aktualny sezon jest trudny dla Asseco Resovii, ale i Bartosza Bednorza. Reprezentant Polski wypadł niedawno z gry z pękniętym palcem, ale wrócił na boisko szybciej, niż można było się spodziewać. I poprowadził drużynę do zwycięstwa, w którym przyćmił nawet Wilfredo Leona. "Cieszę się, że w końcu mogłem poczuć tę energię. Jak nie dostanę w palec mocno, to myślę, że będę grał bez przerwy" - mówi Interii Bednorz.