- Myślę, że to, co zrobił swoim coming outem, będzie też miało wpływ także na jego dalszą karierę. Uwolnił pewne tajemnice, coś, co go pewnie długo gryzło - powiedział Adam Małysz o wyznaniu Andrzeja Stękały z 1 stycznia. Jak dodał, skoczek cały czas jest pod opieką psychologa Polskiego Związku Narciarskiego.