Kontrakt Jacka Zielińskiego wiązał go z Legią Warszawa tylko do końca 2024 roku. "Wojskowi" długo zwlekali z podjęciem ostatecznej decyzji względem swojego dyrektora sportowego, tym bardziej, że na jego pracę regularnie narzekali kibice - a nawet sam Goncalo Feio. W poniedziałek doszło przy Łazienkowskiej do ważnego spotkania, w trakcie którego zadecydowano o losie Zielińskiego. Wybrane rozwiązanie z pewnością nie jest typowe dla tego typu sytuacji.