Selekcjoner Anglików rozpętał burzę jedną decyzją. Guardiola aż się zagotował

Tymczasowy selekcjoner reprezentacji Anglii Lee Carsley ogłosił nazwiska powołanych graczy na listopadowe mecze z Grecją i Irlandią. Jedno z powołań wzbudziło jednak ogromne niezadowolenie... Pepa Guardioli. Na liście znalazł się bowiem Jack Grealish. Piłkarz Manchesteru City zmagał się ostatnio z kontuzją i zdaniem Katalończyka, nie jest on jeszcze gotów do gry. Wbrew temu, co sądzą Anglicy.