Dzisiaj trudno uwierzyć w to, że jeszcze kilka miesięcy temu eksperci wieszczyli rychły koniec kariery Roberta Lewandowskiego na najwyższym światowym poziomie, a znaczna część kibiców FC Barcelona domagała się jego sprzedaży. W stolicy Katalonii wszystko zmieniło się o 180 stopni, odkąd zawitał do niej Hansi Flick, a największym beneficjentem tej zmiany jest właśnie kapitan reprezentacji Polski. Nawet Niemcy rozpływają się nad współpracą tego duetu na linii trener-zawodnik, ale przy okazji żartobliwie wypomnieli "błąd"...