Robert Lewandowski może już nastawiać celownik przed dzisiejszym meczem Ligi Mistrzów, w którym rywalem FC Barcelona będzie Crvena Zvezda. Tymczasem Wojciech Szczęsny musi nastawiać... samego siebie, na to, by znów usiąść na ławce rezerwowych. Potwierdził to już trener "Dumy Katalonii" - Hansi Flick. A hiszpańskie media rozpisują się o rywalizacji Polaka z Inakim Peną, wspominając o "widmie" naszego byłego już reprezentanta.