Marcin Gortat nie tak dawno został pełnoprawnym obywatelem Stanów Zjednoczonych i - jak ujawnił już jakiś czas temu - zamierza skorzystać ze swojego przywileju i wziąć udział w wyborach prezydenckich. Emerytowany już koszykarz na życie w USA wcale nie może narzekać - po wielu latach gry w lidze NBA otrzymuje on bowiem naprawdę imponującą emeryturę, która jest znacznie wyższa od średniej krajowej.