To był dla GKS-u Katowice i Indykpolu AZS Olsztyn najważniejszy jak dotąd mecz sezonu. I katowiczanie, mimo atutu własnej hali, nie dopisują do konta kolejnych punktów. Porażka w czterech setach sprawia, że na dobre osiadają na dnie PlusLigi. Goście z Olsztyna, którzy od początku sezonu zawodzą, wygrali po raz drugi w sezonie. Pomógł w tym powrót do drużyny dwóch ważnych siatkarzy, choć przy mniejszym szczęściu stracona szansa w trzecim secie mogła wkrótce wracać do olsztynian w nocnych koszmarach.