W polskiego sędziego lecą gromy, jest odpowiedź. „Słowa, które padły nie nadają się do druku”

– Wstydu nie ma – mówią nam żużlowi sędziowie o Remigiuszu Substyku, którym nie podoba się to, że słaby ich zdaniem arbiter został wziętym ekspertem. – On nie ma moralnego prawa nas oceniać – dodają, bo w oficjalnym rankingu sędziów za sezon 2023 Substyk zajął ostatnie miejsce. Za ostatnie spotkanie w Metalkas 2 Ekstralidze dostał notę 7, a już ocena poniżej 9 punktów jest uważana za fatalną. – Nie wiem, skąd te informacje. A po drugie, co to znaczy, że nie mam moralnego prawa – pyta Substyk w rozmowie z Interią.