Piotr Pawlicki notuje w tym roku najgorszy sezon w PGE Ekstralidze w całej swojej karierze. - Nie widać perspektyw, żeby było lepiej - mówi Leszek Tillinger dla Interia Sport. Polak miał być liderem beniaminka PGE Ekstraligi, a na koncie ma więcej upadków, niż dwucyfrowych zdobyczy punktowych. Co niektórzy nie mają już żadnej wątpliwości, że jedynym ratunkiem dla jego kariery jest zejście klasę niżej. - Piotr staje się zawodnikiem pierwszoligowym - przyznaje były prezes bydgoskiej Polonii, który ma dla niego cenną radę.