Rosjanie aż łapali się za głowy. Tak piszą o Sabalence po awansie do finału w Rzymie

Aryna Sabalenka bez większych problemów rozprawiła się 7:5, 6:2 z Danielle Collins w półfinale WTA 1000 w Rzymie, dzięki czemu już w sobotę zawalczy o główną nagrodę. Białorusinka grała skutecznie i popełniała zdecydowanie mniej błędów od Amerykanki, co zaimponowało jej rodzimym mediom, a także Rosjanom. Ci rozpływali się z zachwytu nad wiceliderką rankingu. "Była o głowę - jeśli nie o dwie - lepsza od przeciwniczki" - czytamy.