Po ćwierćfinale między Hubertem Hurkaczem a Tommym Paulem, przegranym niestety przez Polaka w trzech setach, do akcji na turnieju ATP 1000 w Rzymie ruszyli dwaj kolejni zawodnicy - Stefanos Tsitsipas oraz Nicolas Jarry. O ile pierwszy set padł tu łupem Greka, to w jego trakcie to właśnie Chilijczyk wykonał spektakularne wręcz zagranie, które publiczność nagrodziła owacjami, a organizatorzy zmagań wręcz z jego powodu "wszczęli alarm" w mediach społecznościowych.