Wiceminister grzmi po finale Pucharu Polski. Nie hamował się przed kamerą

- Czym miała być zestresowana Pogoń? Tutaj przyjechali piłkarze Barcelony, Realu Madryt, Manchesteru City albo Liverpoolu? Powiem szczerze i dosadnie. Gdybym był właścicielem Pogoni, to na pewno zapytałbym trenera, jaki miał plan na ten dzień - po finale Pucharu Polski na Stadionie Narodowym powiedział wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś, który porozmawiał z Polsatem Sport.