Wisła Kraków odniosła spektakularny sukces, pokonując w finale Fortuna Pucharu Polski 2:1 ekstraklasową Pogoń Szczecin. Osiągnięcie jest tym większe, że aż do dziewiątej minuty doliczonego czasu gry „Portowcy” prowadzili 1:0. Piłkarze „Białej Gwiazdy” pokazali jednak niesamowity charakter, odwracając losy rywalizacji. Właśnie wyszło na jaw, jak w kluczowym momencie zachował się szkoleniowiec krakowskiego klubu.