W rewanżowym spotkaniu dwumeczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pomiędzy FC Barcelona a Paris Saint-Germain z pewnością nie zabraknie emocji. W pierwszym starciu w stolicy Francji "Duma Katalonii" wygrała 3:2, ale tego wieczoru podopieczni Luisa Enrique wyjdą na murawę wyjątkowo zmotywowani. Możliwe, że goście odrobią straty i doprowadzą do serii rzutów karnych. Czy w kluczowym momencie do piłki mógłby podejść Robert Lewandowski? To wydaje się czystą formalnością.