21-latek przez pół roku miał znęcać się nad rodzicami. Przyznaje się tylko do jednego
Jerzy i Małgorzata przez pół roku przeżywali prawdziwy koszmar. Fundować go miał im własny syn, 21-letni Jakub S. Awantury, wyzwiska, groźby i wypędzanie z domu — wylicza prokuratura. Podczas ostatniego incydentu miał zacząć dusić ojca i uderzyć matkę kijem od szczotki. Młody mężczyzna przyznaje się tylko do jednego — że doszło do kłótni.