Fernanda Torres, gwiazda filmu "I'm Still Here", zdobyła swój pierwszy Złoty Glob, triumfując w kategorii najlepszej aktorki w filmie dramatycznym. Jej zwycięstwo jest szczególnie poruszające, ponieważ ma symboliczne powiązanie z sukcesem jej matki, Fernandy Montenegro, która 26 lat wcześniej była nominowana do tej samej nagrody za rolę w "Dworcu nadziei".