Prokuratura skompletowała całą dokumentację medyczną wszystkich uczestników wypadku z udziałem samochodu, w którym podróżował komendant główny policji Marek Boroń. Teraz lekarz ma wydać opinię, od której zależy czy śledczy zakwalifikują całe zdarzenie jako przestępstwo. Niezależnie od tego raportu śledczy chcą ustalić, z jaką prędkością poruszał się pojazd. Tutaj będzie potrzebna jednak pomoc producenta samochodu.