Sejm przyjął poprawkę Senatu wykreślającą prawo pracy z katalogu obszarów, w ramach których będzie można dokonać zgłoszenia naruszeń. Na decyzję posłów zareagowały polityczki Lewicy. Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oceniła, że to "smutny dzień". "Haniebna poprawka przeszła głosami egzotycznej koalicji KO-Trzecia Droga-Konfederacja" - napisała z kolei Anna Maria Żukowska.