Mecz z Bournemouth było ostatnim Thiago Silvy w niebieskiej koszulce. 4-letnia przygoda na Stamford Bridge kochanego przez kibiców z Chelsea Brazylijczyka dobiegła końca a on sam otrzymał piąkną pożegnalną oprawę.
Nie jestem superbohaterem, ale kiedy w takich chwilach fani skandują moje imię, czuję się jak superbohater. Nieważne czy byłem zmęczony, czy też czułem się trochę przygnębiony w podczas meczów - kiedy tylko słyszałem te przyśpiewki, czułem się naładowany energią.
To uczucie...